Blachy trapezowe

0
340
Rate this post

Doświadczenia ostatniego miesiąca były dojmujące i niewyobrażalnie uciążliwe. Nawałnica, która nawiedziła Słupsk prawie miesiąc temu była przerażająco zgubna w skutkach. Trzy dni nieustannych, ulewnych opadów atmosferycznych poskutkowały całkowitym podtopieniem naszego domu, który nie był w stanie wytrzymać tak przemożnej ilości wody przeciekającej przez nasz nieszczelny dach. Koszty remontu jakie ocenił rzeczoznawca były horrendalne. Dzięki Bogu zawczasu zdążyliśmy ubezpieczyć nasze lokum, na wypadek nieoczekiwanych zdarzeń losowych, które niestety nas dopadły. Po analizie dokonanych zniszczeń pojawiło się pytanie, co zrobić, aby uniknąć powtórki z rozrywki w przyszłości i zamontować odpowiednie pokrycie dachowe, które przetrzyma kolejne niespodziewane nawałnice. Materiałem, który zakupiliśmy z mężem były blachy trapezowe. Poza krótkim czasem wymaganym do ich zamontowania, zdaliśmy sobie sprawę, że ich trudna do przecenienia wytrzymałość na rozmaite czynniki zewnętrzne sprawi,  że ani jedna kropla wody nie spadnie nam więcej na głowę.