Alfa Romeo 159 – to nie jest zwykłe rodzinne kombi

O tych samochodach krążą legendy. Podobno ich kierowcy nie witają się popołudniu, bo rano widzieli się w serwisie. Tego auta nie kupuje się rozumem, ale sercem. To nie jest wybór z ulicy, lecz pasja. Alfami, bo o nich mowa, jeżdżą głównie alfisti, wierni klienci. Sama, jeszcze przed ciążą, jeździłam Alfą 146 i obdarzyłam ją ogromną sympatią, więc może faktycznie coś w tym jest? Dziś testujemy Alfę Romeo 159 SportWagon. Jeśli ocena będzie mało obiektywna, to znaczy, że post edytował (bez mojej wiedzy) mój mąż – pasjonat 😉
2014-09-16 Marka Alfa Romeo 23 0
Alfa Romeo 159
Udostępnij

BAGAŻNIK

Oczywiście na pierwszy rzut idzie bagażnik. Po kombi oczekujemy sensownego rozmiaru i nie możemy czuć się zawiedzeni. Jest pojemny i ma rozsądny, prawie prostokątny, kształt.

Po spakowaniu wózka mamy nadal pół bagażnika do dyspozycji. Niedogodnością jest jednak wysoki próg załadunku, co utrudnia jego pakowanie. Klapa jest na odpowiedniej wysokości. Na pewno nie uderzymy w nią głową ani nie będziemy mieć trudności z jej zamknięciem. Niestety klapa nie jest otwierana/zamykana elektrycznie, ale na szczęście obie te czynności nie wymagają wielkiej siły, także po włożeniu zakupów i zapięciu dziecka nie utracimy resztek energii na siłowaniu się z piątymi drzwiami.
Bagażnik dysponuje kilkoma poręcznymi schowkami – po dwa z każdej strony. Tuż przy podłodze są to schowki techniczne (np. na narzędzia, gaśnicę czy siatkę). Podłoga bagażnika posiada mocowania, do których możemy przypiąć siatkę (w zestawie z samochodem;p ) i wozić wygodnie zakupy. Pod podłogą znajduje się koło zapasowe, co jak zwykle w takich przypadkach ogranicza wielkość bagażnika w znacznym stopniu.

DZIECKO W AUCIE

Do tej pory testowaliśmy wysokie auta, więc przypinanie nosidełka czy wkładanie dziecka do fotelika było wygodne. Tutaj pojawia się mały problem… Usportowione zawieszenie sprawia, że siedzimy nisko, a co za tym idzie, dziecko wpinamy również na niedużej wysokości. Zadania nie ułatwiają też drzwi, które nie otwierają się szczególnie szeroko. Trzeba się więc mocno schylić i przybrać niezręczną pozę, jak na przykład ta:

Nie jest to zbyt komfortowe, ale umówmy się – nie stoimy w tej pozycji godzinami : -)

Tylna kanapa przeznaczona jest raczej dla dwóch osób. Rzadkością są trzy wygodne siedzenia, z reguły to 2 + podłokietnik 😉 Miejsca na nogi też nie ma za wiele. Ja nie miałam problemu, ale wysoki mężczyzna pewnie nie czułby się komfortowo.

Auto wewnątrz jest dość kompaktowe, więc odwracając się przez ramię do tyłu mamy dzieci na wyciągnięcie ręki. W tylnej kanapie znajdują się dwa mocowania Isofix, a drzwi można zabezpieczyć, aby starsze dzieci nie otwierały ich od środka. Z przodu możemy wyłączyć poduszkę powietrzną i przewozić tam dziecko tyłem do kierunku jazdy. I jeśli chodzi o udogodnienia dla dzieci, to by było na tyle…

MAMA W AUCIE

Trzeba przyznać, że Alfa ma bardzo wygodne fotele. Są kubełkowe i oplatające. Mają dobre trzymanie boczne, a to duży plus nie tylko przy jeździe po mieście, ale również (a nawet szczególnie) w podróży. Cała konsola deski rozdzielczej – wszystkie wskaźniki – są skoncentrowane na kierowcę. Nasz pasażer, który boi się prędkości, nie może co chwilę zerkać ile jedziemy – nie widzi zegara.
Dla tych, którzy na co dzień jeżdżą autami z niskim zawieszeniem, nie będzie to niczym nadzwyczajnym, ale ja dziwnie czuję się siedząc tak nisko z kolanami na wysokości żeber (jazda tym autem jest jednak tak przyjemna, że z miejsca mogę się przestawić).

Za kierownicą, między zegarami, mamy wyświetlacz pokazujący radary umiejscowione wokół samochodu oraz podstawowe informacje (czy drzwi nie są otwarte, wskaźnik oleju).
Plus za duże lusterka boczne i dobre wyciszenie.
Alfa jest wyposażona w czujniki parkowania z przodu i z tyłu auta, więc pomagają nam nie tylko przy cofaniu, ale również parkowaniu przodem. Mamy tam również zestaw głośnomówiący bluetooth.

WYDATKI

Niestety testowany model nie jest już produkowany, ale popularność sprawiła, że jest dostępny na rynku wtórnym. Egzemplarze z początku produkcji można dostać poniżej 30 tysięcy złotych, a z końca między 50 a 80 tysięcy złotych. Deklarowane przez producenta średnie spalanie to 7 litrów ropy na 100 km, więc brzmi rozsądnie.

PODSUMOWANIE

Czasami się zastanawiam czy poczułabym magię Alfy, gdyby mi o niej tyle nie mówiono… Tak czy inaczej w takim aucie czuje się jak rajdowiec. Super przyczepność umożliwia szybkie wchodzenie w zakręty, a niska pozycja sprawia, że ja, samochód i droga tworzymy jedną całość, która daje dużą satysfakcję z jazdy.

TESTOWANY MODEL:

Alfa Romeo 159 SportWagon 2007 w wersji wyposażenia Progression

Silnik: 1.9 JTDm Diesel

Moc: 150 KM

Skrzynia biegów: 6 biegowa automatyczna Q-Tronic

Długość: 4661 mm

Szerokość: 1830 mm

Wysokość 1417 mm

Rozstaw osi: 2703 mm

Pojemność bagażnika: 445 litrów